Byli wszyscy, którzy kochają sztukę operową

Trzeba przyznać, że na widowni znalazły się VIP-y, których nie powstydziłyby się najlepsze ośrodki teatralne w stolicy.

Mieliśmy posłów, prezesów, profesorów z różnych dziedzin, ministrów obecnych i byłych, krytyków muzycznych, dyrektorów scen operowych z Waldemarem Dąbrowskim, szefem Teatru Wielkiego na czele.

Był najbogatszy Polak, pochodzący z Bydgoszczy Jan Kulczyk, oraz inny bydgoszczanin, marszałek Sejmu Radosław Sikorski, który przybył na spektakl ze swoją mamą.

Nie zabrakło prezydenta Rafała Bruskiego z małżonką. Można śmiało stwierdzić, że tak jak za dawnych lat na premierze byli wszyscy, którzy kochają sztukę operową, a którym udało się zdobyć bilet lub zaproszenie na ten wspaniały spektakl.