Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwalowe święto w mieście

Wojciech "Szczapa" Romanowski
I znów Bydgoszcz jest stolicą światowego kina, jak już się do tego zdążyliśmy przyzwyczaić w połowie listopada. Na ulicach, w restauracjach i sklepach brzmią języki z najróżniejszych krajów. Na szczęście nie słychać już głosów malkontentów, którzy w poprzednich latach krytykowali sprowadzenie Festiwalu Camerimage do naszego miasta.

Już nie narzekają, że mamy w mieście imprezę branżową, niewiele gwiazd i wysokie koszty. Twórca i prezes Festiwalu Marek Żydowicz zadbał w tym roku o atrakcje również spoza świata filmu. Wystawa zdjęć Ryszarda Horowitza akurat w dniu jego urodzin i premiery znakomitej książki autobiograficznej to strzał w dziesiątkę. Prace mistrza na granicy fotografii i kreacji komputerowej od zawsze wprawiają w podziw publiczność na wszystkich kontynentach. Jestem właśnie w trakcie lektury biografii wielkiego artysty. Od teraz te zdjęcia nabiorą jeszcze innego wymiaru. Przyznam szczerze: nie znałem szczegółów życiorysu Horowitza. Polecam wszystkim tę lekturę na długie jesiennie wieczory.
Inna gwiazda Camerimage - też kojarząca mi się z jesienią - Bob Dylan. Wielki pieśniarz nie zjawił się u nas osobiście, ale jego prace są wystawione w siedzibie fundacji TUMULT własnie w ramach festiwalu. Żydowicz przez kilka lat o to zabiegał. I się udało. Szczere gratulacje, bo przecież Dylan to jeden z najbardziej rozpoznawanych artystów świata.
Camerimage to również inne plusy. Mamy audycje z Bydgoszczy w radiu i telewizji. Odwiedził nas tłum przyjezdnych, którym podoba się w mieście. Zapełniają bary, restauracje i kluby. Podziwiają miasto. Ubarwiają szarą jesienną rzeczywistość.
Swoje najnowsze cacka pokazują na Festiwalu najbardziej liczące się firmy produkujące sprzęt przydatny dla operatorów. Mają tez swoje chwile na spotkania towarzyskie na wielu bankietach, które organizowane są codziennie w wielu bydgoskich lokalach.
Nie można pominąć też faktu, że bydgoszczanie mogą uczestniczyć w wielu projekcjach filmowych, na których zobaczyć można filmy, których nie ma w normalnej dystrybucji. To taki swoisty Dyskusyjny Klub Filmowy działający przez 24 godziny na dobę.
Festiwalowi goście w poniedziałek rozjadą się po świecie, ale zawiozą ze sobą wspomnienia z miasta, którym wielu trudno wymówić słowo Bydgoszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!