Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewna gra Igi Świątek w Madrycie. Ulubienica gospodarzy rywalką Polki. ,,Przeciwko takim tenisistkom trudno się gra''

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Polka zadowolona z dzisiejszego występu w stolicy Hiszpanii.
Polka zadowolona z dzisiejszego występu w stolicy Hiszpanii. PAP/EPA/JUANJO MARTIN
Rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek pewnie wygrała swój drugi mecz w tegorocznej edycji turnieju WTA Masters 1000 w Madrycie. W stolicy Hiszpanii rozprawiła się z Rumunką Soraną Cristeą. Po meczu Polka wyznała, że był to prawdopodobnie jej najlepszy popis umiejętności na korcie w tym sezonie. W następnej rundzie zmierzy się z Sarą Sorribes Tormo. Polkę i Hiszpankę wiele łączy.

Samozadowolenie z występu w stolicy Hiszpanii

Dziś turniejowa ''jedynka'' Iga Świątek bez większych problemów pokonała trzydziestą tenisistkę światowego rankingu WTA Soranę Cristeę. Spotkanie w ramach trzeciej rundy trwało godzinę i osiemnaście minut. Dwa sety zakończyły się takim samym rezultatem - 6:1.

Dla Polki to czwarty triumf na doświadczoną Rumunką, jednak pierwszy na nawierzchni ceglanej.

Od razu po starciu raszynianka udzieliła wywiadu pomeczowego na korcie.

– Musiałam wstać bardzo rano, ale dalszą część dnia będę miała wolną

– odpowiedziała liderka światowego rankingu na pytanie dziennikarza o porze rozgrywania meczu.

W czwartym dniu rywalizacji w imprezie Mutua Madrid Open pogoda nie rozpieszcza tenisistów i kibiców. W związku z opadami, niektóre mecze zostały przerwane, w tym występ Magdy Linette, która walczy w grze deblowej. Iga Świątek sobotni pojedynek rozgrywała przy zamkniętym dachu.

W dalszej części rozmowy Polka nie kryła radości z dzisiejszego spotkania.

– Sądzę, że to był najlepszy mój mecz w tym roku. Naprawdę grałam całkiem niezły tenis. Każdy turniej, czy też edycja jest inna

– powiedział finalistka z ubiegłego roku.

Przeciwko dzisiejszej rywalce Biało-Czerwona wywalczyła 14 ''winnerów'', czyli o cztery więcej niż Crsitea. Miała również 16 niewymuszonych błędów przy 21 przeciwniczki. Świątek sześciokrotnie znalazła sposób na serwis niżej notowanej zawodniczki. Przez godzinę i osiemnaście minut zdobyła 61 punktów. W tej statystyce starsza rywalka była gorsza o 24 ''oczka''.

Podobieństwo z Igą

W 1/8 finału zmierzy się z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo (55. WTA). Dla obu pań będzie to czwarty bezpośredni mecz. Wszystkie dotychczasowe starcia wygrała pierwsza rakieta świata. Jednak po raz pierwszy zawodniczki zmierzą się na kortach ceglanych.

– Sara Sorribes Tormo jest reprezentantką gospodarzy. Przeciwko takim tenisistkom trudno się gra

– powiedziała o Hiszpance Polka.

Jak do tej pory 27-latka najwyżej sklasyfikowana była na pozycji numer trzydzieści dwa w tenisowym rankingu. Na ten moment urodzona w Castellon wygrała dwa turnieje rangi WTA, które odbyły się w Guadalajarze (2021) oraz Celeveland (2023)

Co ciekawe, jej ulubioną nawierzchnią jest... mączka, czyli tak samo jak Polki. Z kolei ulubionym turniejem jest French Open.

Jak do tej pory najlepszym osiągnięciem Hiszpanki w Madrycie jest ćwierćfinał wywalczony w 2022 roku. Wtedy w dwóch setach przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pewna gra Igi Świątek w Madrycie. Ulubienica gospodarzy rywalką Polki. ,,Przeciwko takim tenisistkom trudno się gra'' - Sportowy24